Nie będzie sprzedaży unikalnych eksponatów gromadzonych przez 60 lat przez polskich inżynierów i działaczy Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych sfederowanych w Naczelnej Organizacji Technicznej

Problemem przed którym stoi nie tylko samo Muzeum Techniki i Przemysłu NOT, ale także jego właściciel - Federacja Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT, jest zapewnienie systemowego i perspektywicznego finansowania tej placówki.
Na dzień dzisiejszy Muzeum ma zagwarantowane finansowanie działalności do końca roku, z tytułu realizacji projektu upowszechniania nauki i techniki, zleconego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Przygotowany też został wniosek dotyczący finansowania projektu w 2015 r.

W 2010 r. zmienił się system finansowania nauki. W tym systemie nie przewidziano środków na dalsze dofinansowywanie Muzeum przez to Ministerstwo.

Federacja SNT NOT chce, aby stało się ono Narodowym Muzeum Techniki i Przemysłu.

Państwo Polskie tworząc Muzeum Techniki, przekazało je do prowadzenia Naczelnej Organizacji Technicznej, zobowiązując się do jego finansowania. Dziś potrzebny jest inny system utrzymania zgromadzonych w Muzeum bezcennych zbiorów, dokumentujących polski wkład w tworzenie kultury materialnej i podnoszenie standardów cywilizacyjnych nie tylko Polski, ale i świata.

Placówka o tej skali i wielkości, posiadająca bezcenne eksponaty, nie może być uznawana za prywatną. Takiej placówki nie utrzyma organizacja pozarządowa działająca non profit. Środków na jej prowadzenie nie zagwarantuje też żadna fundacja. Nie utrzyma się ona także samodzielnie. Środków o takiej skali nie zarobi się wpływami z biletów i prowadzonych działań, głównie edukacyjnych. A jest to rząd kilku milionów złotych, potrzebnych na utrzymanie, koszty konserwacji starych, zakup nowych eksponatów, ich digitalizację oraz koszty administracyjne, w tym wynagrodzenia niezbędnych wysokiej klasy fachowców zatrudnionych w Muzeum.