Przełom lata i jesieni to początek sezonu targowego. Z większą uwagą przyglądamy się też nowym inwestycjom i produktom rolnym (pora zbiorów). Kończą się wakacje, w czasie których jak zwykle na pierwszym planie była komunikacja – nie chcemy przecież by perturbacje w podróży zakłócały nam wypoczynek. Wszystko to i nieco więcej znajdziemy w tym numerze PT. Zaczynamy od przyjrzenia się nowej inwestycji – Port Lotniczy im. Kopernika we Wrocławiu to osiągnięcie techniczno- architektoniczne klasy europejskiej (s. 6-7).
Wręcz fascynujące były w tym roku targi IFA w Berlinie, które sypnęły masą niespodzianek audio-video (korespondencja na str. 10-11). Dla wszystkich, którym znudziły się samochody i komunikacja zbiorowa mamy propozycję oglądania świata z siodełka rowerowego. Takie możliwości stwarza już niemal każde większe miasto w Polsce. (str.14), a znany dziennikarz radiowy i entuzjasta turystyki rowerowej Henryk Sytner zachęca do śmiałego udania się na rowerze nawet na inne kontynenty. Wygląda na to, że ten rok będzie w rolnictwie pomyślny, na czym z pewnością dodatkowo zyska nasz eksport żywności, w którym Polska powoli urasta do rangi potęgi.(str. 18).
Warszawa narzeka na uciążliwości związane z budową metra, ale wydaje się, że budowę odcinka centralnego mamy już „z górki”, a budowniczowie wykonali wspaniałą robotę, mimo znanych perturbacji. (str. 19). Nowa linia zyska też najnowocześniejsze pociągi Inspiro, których testy właśnie dobiegają końca (str.9).
Zdarza się nam narzekać, że stosunek rynku i społeczeństwa do innowacji technicznych nie jest zbyt entuzjastyczny, ale kiedyś bywało znacznie gorzej.Uświadamia nam to tekst „Najsmrodliwsza wojna nowoczesnej Europy” (str.20). Zaś w czasach nam współczesnych działa już prawdziwa „inżynieria zapachów”, która nie jest obca nawet producentom samochodów. Numer ten powinien nas natchnąć nadzieją, że świat jednak zmierza ku lepszemu ...
Wręcz fascynujące były w tym roku targi IFA w Berlinie, które sypnęły masą niespodzianek audio-video (korespondencja na str. 10-11). Dla wszystkich, którym znudziły się samochody i komunikacja zbiorowa mamy propozycję oglądania świata z siodełka rowerowego. Takie możliwości stwarza już niemal każde większe miasto w Polsce. (str.14), a znany dziennikarz radiowy i entuzjasta turystyki rowerowej Henryk Sytner zachęca do śmiałego udania się na rowerze nawet na inne kontynenty. Wygląda na to, że ten rok będzie w rolnictwie pomyślny, na czym z pewnością dodatkowo zyska nasz eksport żywności, w którym Polska powoli urasta do rangi potęgi.(str. 18).
Warszawa narzeka na uciążliwości związane z budową metra, ale wydaje się, że budowę odcinka centralnego mamy już „z górki”, a budowniczowie wykonali wspaniałą robotę, mimo znanych perturbacji. (str. 19). Nowa linia zyska też najnowocześniejsze pociągi Inspiro, których testy właśnie dobiegają końca (str.9).
Zdarza się nam narzekać, że stosunek rynku i społeczeństwa do innowacji technicznych nie jest zbyt entuzjastyczny, ale kiedyś bywało znacznie gorzej.Uświadamia nam to tekst „Najsmrodliwsza wojna nowoczesnej Europy” (str.20). Zaś w czasach nam współczesnych działa już prawdziwa „inżynieria zapachów”, która nie jest obca nawet producentom samochodów. Numer ten powinien nas natchnąć nadzieją, że świat jednak zmierza ku lepszemu ...