Zawartość ostatniego numeru PT w 2014 r. oscyluje od tematyki historycznej do przyszłościowej. Nadzieje na przyszłość reprezentuje „Laur Innowacyjności” im. Stanisława Staszica (s.8), konkurs w którym nagrody dla ojców sukcesów wdrożeniowych mają swój ciężar gatunkowy, bo wskazują na projekty naprawdę poważne. Łatwo też zauważyć, co o tych sukcesach decyduje; aż trzy z 14 Złotych Laurów przypadły projektom z KGHM, spółki  dysponującej znacznymi funduszami na wdrożenia, a przy tym zmagającej się z konkurencją światową.

       Mija kolejny rok konstatacji, że pomoc publiczna dla sfery B+R w Polsce, mimo znacznych funduszy, działa słabo. Na poprawę zawsze można liczyć, ale lepiej wiązać nadzieje z mechanizmami rynkowymi. Wśród wielu przeszkód przed innowacyjną aktywnością gospodarczą na szczęście rzadko występuje kolizja ze środowiskiem naturalnym. Przeciwnie; na ogół rozwiązania innowacyjne są bardziej przyjazne od starych. Kolejka na Kasprowy Wierch, też innowacyjna, należy do przykrych wyjątków: po zmodernizowaniu została uznana za zagrożenie dla Tatrzańskiego Parku Narodowego, bo przewozi w ciągu dnia znacznie więcej turystów. Jest to tylko jedna z wielu kolizji na Kasprowym Wierchu („Burza nad Kasprowym” – s.10). Kolizje na uczelniach wywołuje natomiast komercjalizacja wiedzy i marketing nauki („Czy marketing uratuje naukę”- s.14). Niedostatki w promocji uczelni i współpracy z przemysłem to jedna z przyczyn słabości innowacji w Polsce.

       Szczególnie bogato reprezentowana jest w tym numerze tematyka historii techniki – często historii heroicznej, co dokumentuje „Bohaterska elektrownia” - s. 15. Rzecz dotyczy Elektrowni Powiśle, której 110 rocznica właśnie minęła. Minęła też 70 rocznica Powstania Warszawskiego, w którym pracownicy elektrowni – powstańcy i zwykli ludzie zapisali heroiczną kartę utrzymując działanie zakładu przez 2 miesiące. Dziś EC Powiśle jest już zabytkiem techniki i architektury. Ochrona takich zabytków stanowi poważny problem, gdyż zmieniły one swoją funkcję i bardzo im trudno na siebie zarobić. Problem ten tłumaczy Minister Kultury Małgorzata Omilianowska („Ciężar zabytku” –s.18). Okres świąteczny skłania do zwrócenia uwagi na tradycje, a te wiążą się ściśle z pamiątkami architektury i techniki. Styl starego motocykla może  skłaniać do takich samych refleksji jak styl starej katedry, bo w jednym i drugim przebija to samo ludzkie dążenie do piękna i harmonii.
 
a komputerem...